niedziela, 15 kwietnia 2012

Scenariusz cz. 103

Przerwa w szkole

N: Amber przecież wyglądałaś w tej sukience świetnie.
A: Nie świetnie. Ona pasowałaby Tobie! Muszę iść na zakupy.
Po: /podbiega/
N: Hej, co jest?
Po: W..
A: Wyprzedaż?!
Po: Widziałam Rufusa. Znaczy słyszałam jego rozmowę z Verą.
N: Jak to?
Po: Szłam się spotkać z wujkiem, przejeżdżał akurat i usłyszałam jego głos przy tej starej fabryce.
A: Co mówił?
Po: Kazał Verze dowiedzieć się jak dostać się do jakiś tuneli.. i mówił coś o jakiejś mapie. I groził jej.
N: Verze? Przecież ona..
Al: /podchodzi/ Ale macie miny.
A: Uwierz, że sam miałbyś podobną, Alfie..
/dzwoni dzwonek/
MA: /podchodzi/ Nie chcę przerywać rozmowy, ale wypadałoby pójść na lekcje, nieprawdaż?
W: /idą do sali/

W domu, salon

P: Jak myślicie, o jaką mapę mu chodziło?
Po: Nie wiem. Powiedziała tylko, że znalazła ją w pokoju Victora.
N: Jak sądzicie, do czego prowadzi?
F: Może.. na pewno do czegoś ważnego dla Rufusa.
A: Dla niego ważny jest młody wygląd.
P: Chwila.. Rufus szuka tej Maski, co my, tak?
Al: Tak..
P: Może mapa prowadzi właśnie do niej? Co innego mogli tutaj jeszcze ukryć?
A: Może krem.
P: Jasne, Amber..
Po: /idzie do pokoju/
N: /uśmiecha się/
A: To Poppy jest teraz członkiem Sibuny?
N: No chyba tak..

Wieczorem,  pokój Mary i Patricii

M: /pokazuje Patricii sukienki/ Ta czy ta?
P: /czyta gazetę/ Fioletowa.
M: Patricio, to jest różowa.
P: No to ta różowa.
M: Dzięki za pomoc, wiesz..
P: Wybacz, ja się nie znam. Ale weź różową. A gdzie w ogóle idziesz?
M: A.. do kina. /uśmiecha się/
P: /wychodzi z pokoju, wpada na Joy/ Joy.. przepraszam. Za co wcześniej.
Jo: Nie ma sprawy. Naprawdę nie chce, żeby ktoś przeze mnie cierpiał.

W nocy, tunel

Si: /schodzą/
A: Tylko dla mnie tu jest tak zimno?
N: /zauważa w oddali papierek, podchodzi i go podnosi/ Znowu Victor tutaj był.
F: Skąd wiedział, jak się dostać?
P: Ja tam nie wiem, ale jeśli on odnajdzie Maskę przed nami..
A: A ja się boję!
R: Czego? /podchodzi od tyłu, łapie Amber/
Al: Amber!
N: Puść ją!
R: Z chęcia, jak oddacie mi swoje amulety.
F: My..
R: Amulety za dziewczynę. Decydujcie się szybko, już raz się z nią prawie rozprawiłem..
A: /krzyczy/

6 komentarzy:

Reklamowanie własnych blogów/stron/for jest ZABRONIONE. Każdy taki komentarz będzie usuwany.