piątek, 3 lutego 2012

Scenariusz cz. 78

Hej. ; )) Dziś miałam wenę więc drugi scenariusz. Ostatnio w ogóle mnie wena często nachodzi. :P Mam nadzieję, że się Wam spodoba.


Al: Wypuść mnie, Ty kosmitko!
F: /przybiega/ Co tu się dzieje?!
N: Dość tego! /zaczyna płakać/ Zabij mnie, ale daj spokój innym! Zabij mnie, śmiało!
F: Nino co Ty wyrabiasz?!
N: Nie pozwolę, żebyście cierpieli..
G: Wydaje Ci się, że to takie proste?
N: Czemu nie możesz krzywdzić mnie?
G: Zrobię to, gdy nadejdzie Twój czas.. /znika/
N: /mdleje/
Kilkanaście minut później
N: /budzi się/ Co się..
F: Zemdlałaś.
A: Normalnie się o Ciebie baliśmy!
F: Zaczęłaś krzyczeć, żeby ta zjawa Cię zabiła..
N: /zaczyna płakać i przytula się do Fabiana/ Mam tego dosyć..
A: To my wyjdziemy..
Al: Co?
A: Wychodzimy, Alfie.
Al: Czemu?
A: Wyłaź stąd, Alfie!!
Al: Już idę, idę..
A/Al: /wychodzą/
N: /patrzy na Fabiana i zbliża się do niego/
P: /wchodzi/ Hej, co się stało?
N: /wstaje/ Nic takiego.
P: Ołł, chyba Wam przeszkodziłam.
F: Nie no.. nie.. znaczy.. chodźmy na kolację.

Wieczorem, tajemniczy pokój

N: /otwiera przejście/
A: I kto mówi, że szafki są zwyczajne?
N: To.. idziemy?
F: Nie mamy raczej wyjścia.
W: /wchodzą/
A: Dobra, trochę tu strasznie.. może trochę bardziej.. ja się boję!
Al: Ja Cię księżniczko obronię!
/idą prosto, w pewnym momencie zatrzymują się przed ścianą/
N: Fabian, podaj mi latarkę..
F: /podaje/
N: /zaczyna świecić na górę ściany/ Tam, gdzie zdjęcie szczęścia ukryte i rozwiązanie.
A: Ale, że co? No bo szczęścia nie da się sfotografować. Kto to układał w ogóle?
F: Wracajmy, już jest późno. Zastanowimy się nad tym rano.

W nocy, sen Niny

N: /siedzi przy biurku, przegląda stare zdjęcia/ Piękne czasy.. /przenosi się do lasu/ Co to jest? /podchodzi do starego drzewa, podnosi zdjęcia leżące przed nim/
A: Nina, wstawaj.. zaraz śniadanie..
N: /budzi się/ Amber nie mogłaś obudzić mnie za chwilę?
A: A co, miałaś właśnie proroczy sen, lub taki, który w jakiś niesamowity sposób mógłby nam pomóc?
N: /nie odpowiada/
A: No czyli tak.. wybacz..
N: Nic się nie stało. Ale chyba już wiem, o co może chodzić w tej zagadce..

Po szkole

A: Nie możemy iść do domu? Muszę się uczesać.. zapomniałam szczotki z domu, moje włosy błagają o zbawienie!
N: Wybacz, ale nie.
P: No daleko jeszcze?
Al: Idziemy do statku kosmicznego?
N: Jeszcze chwilka..
/dochodzą do drzewa ze snu Niny/
F: Drzewo?
A: I to było warte uwagi? Chyba, że zza tego drzewa zaraz wyjdzie Beyonce! Albo Shakira.. albo Lady Gaga w kapeluszu z liści!
N: Tylko, że to drzewo mi się śniło i wydaje mi się, że jest związane z zagadką.
F: Chwila, jak to?
N: Dzisiaj śniło mi się, jak tutaj stałam. Zobaczyłam jakieś zdjęcie, leżące właśnie pod tym drzewem. Ale wtedy..
A: No przepraszam, nie wiedziałam, że masz jakiś super-ekstra-którymożenampomagający sen!
N: /śmieje się/
F: /podchodzi/ Ale tutaj nic nie ma..
N: No, tak. W zagadce mowa była o zdjęciu szczęścia. Pamiętacie, jak po balu przyszliśmy tutaj i robiliśmy sobie zdjęcia?
F: Tak.. może o to chodzi?
N: No właśnie.
A: Nie cierpię wspominać tego balu! Przez Jerome'a miałam okropną fryzurę.. godzinne przygotowania wciśnięte w pięć minut! Zachciało mu się kraść sukienki!
Al: Ale ja Cię uratowałem..
A: Oo, no jasne! /kiwa głową/

W domu, pokój Niny i Amber

A: /rzuca zdjęciami/ Nie, nie, nie, nie, nie.. zła mina, zła fryzura. Zamknięte oczy, dziwna mina. Zły profil..
N: Któreś musimy wybrać, Amber!
A: Na żadnym nie wyszłam wystarczająco cudownie.
F: Nieważne, jak wyszłaś.
P: A to co? /podnosi pogniecione zdjęcie, które leży obok Amber, zaczyna się śmiać/
A: Co to?
P: Zakochana para.. wybaczcie. /śmieje się i pokazuje zdjęcie Niny i Fabiana Amber/
N: Tylko ja nie mam pojęcia, o co chodzi?
F: Nie..
A: Alfie, mówiłam Ci, żebyś to schował!
N: /zabiera zdjęcie/ Dobra, kto to robił?
A: No.. Alfie!
Al: Ja?! To Ty!
N: /chowa zdjęcie do kieszeni bluzy i wychodzi z pokoju/
F: Co tam było?
P: Ty i Nina jak się całujecie. /śmieje się/ Wybacz.

W łazience

N: /spogląda w lustro i mdleje/
G: /pojawia się nad nią/ Sama o to prosiłaś..


Komentujcie. :D

8 komentarzy:

  1. Matko! Ciśnienie mi podskoczyło.! Musisz dodać następny jak najszybciej, bo umrę! A co wtedy? Będziesz miała mnie na sumieniu! Haha xD rewelacyjny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super lubie takie momenty!Scenariusz super,super,super!!!!Kiedy następny nie moge się doczekać

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku .. ty to masz wenę .. ^ ^ Łee.. Chyba będę płakać jak nie wstawisz następnego .

    OdpowiedzUsuń
  4. Fenomenalny... BŁAGAM O WIĘCEJ BO UMRE DEZ TYCH SCENARIUSZY !!!!! PRZE BOSKI>> II BŁAGAM POGÓDŹ FABINĘ !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. :D
      Pogodzę, mam już nawet pomysł jak. ;d

      Usuń
  5. Zarąbisty, dodaj dzisiaj następny! Albo jutro, ale baaaardzo wcześnie! Ubóstwiam twoje scenariusze! Co do komentarza powyżej - pogódź Fabinę, ale niech się jeszcze trochę kłócą. Świetne piszesz scenariusze, najlepsze pod słońcem!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny ;)
    czekam na następny ;D
    Kasia1616

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest super, a to z tym zdjęciem SUPERR
    z niecierpliwością czekam na kolejny:-)

    OdpowiedzUsuń

Reklamowanie własnych blogów/stron/for jest ZABRONIONE. Każdy taki komentarz będzie usuwany.