środa, 8 lutego 2012

Scenariusz cz. 88

Cześć. Bez rozpisywania, drugi dziś już scenariusz. Mam nadzieję, że ciekawy. ;d

N: O co jej mogło chodzić?
F: Widać zaczyna nawiedzać szersze grono..
Po: Ona patrzyła tylko na moją bransoletkę.. /zdejmuje i daje nią Ninie/
N: Dobra, to serio strasznie dziwne.
A: Ja tam się jej nie dziwię. Jest śliczna, może też taką chciała?
Ve: Chodź, zaprowadzę Cię do pokoju. Musisz odpocząć.
/idą na górę/

Wieczorem, pokój Niny i Amber

F: Na każdym z tych ostrzy są znaki. Niektóre się powtarzają..
N: /otwiera szafkę, wyjmuje z niej list/
A: Co to?
N: Nie wiem, jakiś list do mnie przyszedł..
A: Kiedy?
N: /patrzy an Fabiana/ 
F: Co tam jest?
N: /czyta/ Słuchajcie. Każdy niech zdobędzie ochronę. W podziemiach ukryte, wyniesione na powierzchnię.
P: Kto to napisał?
N: Nie jest napisane. Ktoś to podrzucił pod drzwi zapewne..
F: W podziemiach.. może na dole?
N: Tak.. albo w tych tunelach!
Al: Ale o co w ogóle może z tą ochroną chodzić?
GS: Szukaj odpowiedzi, gdzie Cię prosiłam..
N: /wyjmuje pamiętnik/
F: Co Ty robisz?
N: Może wreszcie nam się do czegoś przyda.. /otwiera/ Jest! /czyta/ Victor szukał dzisiaj jakiś medalionów. Mają dziwne znaki. Jeden przypomina krzyż Ankh. On chciał wziąć ten z okiem Horusa, ale on nie jest mu przeznaczony. Powiedziałam, że nie wiem, gdzie są ukryte. Nie jest to kłamstwo. Wydaje mi się jednak, że są w jednym z tuneli.
P: Myślisz, że tam są?
N: Nie wiem, ale warto sprawdzić. Dziś o północy?
A: Sibuuuuuuuuuna!
W: /patrzą na nią/
A: No co?

W nocy, tunel

F: /rozgląda się/
N: Widzisz tam coś?
F: Nie. To bez sensu, tutaj nic nie ma..
N: /zdejmuje naszyjnik z Okiem Horusa, wszystkie ostrza, które były z tym znakiem zawróciły/ Dobra.. co się dzieje?
F: No jasne.. to o tym pisała Sara. Spójrz, kiedy miałaś Oko Horusa w dłoni wszystkie ostrza z nim zniknęły.
P: Czyli.. w domu istnieją też inne medaliony? A jednym z nich jest Oko Horusa?
A: Oby były ładne! Jakiegoś brzydactwa nosić nie będę.
N: Jakie tutaj są znaki?
F: Ten ma znak krzyża Ankh, ten Anubisa..
A: A ten to znak Re, nie?
W: /patrzą na nią/
A: Co, ja też mogę coś wiedzieć, nie?
N: A te dwa pozostałe?
F: Zrobię zdjęcie, sprawdzimy rano.
P: Dobra, chodźmy..
/idą, zostaje tylko Nina i Fabian/
F: /robi zdjęcia/
N: Myślisz, że się uda?
F: Musi. /uśmiecha się/
N: Martwię się o Poppy.. nie chcę żeby kolejna osoba była w to zamieszana.
F: Nino.. ona od dawna w tym siedzi. Przez Rufusa, zapomniałaś?
N: No tak, ale..
F: Wracajmy.
A: /idzie/ Potem sobie poromantyzujecie, chodźcie już!
N: /śmieje się/ Jasne, Amber.

Rano, przed śniadaniem
Nina i Amber siedzą przy stole, podchodzi do nich Fabian i Alfie

F: Hej, znalazłem co oznaczają te znaki.
N: /śmieje się/ Chciało Ci się?
F: Nie mogłem spać. /uśmiecha się/ Mniejsza z tym. Ten oznacza życie, a ten oznacza wędrówkę.
N: Czyli mamy Anubisa, Re, Oko Horusa, Krzyż Ankh, życie i wędrówkę? Tylko gdzie one są ukryte..
A: Ja sobie rezerwuję krzyż Ankh! Najładniejszy jest. Albo coś innego.. za małe fotki!
P: /wchodzi/ O czym gadacie?
N: Fabian znalazł tłumaczenie pozostałych znaków. Oznaczają życie i wędrówkę.
P: O fakt. Oznaczają głodne życie i wędrówkę do kuchni. Potem o tym pogadamy, dobra?
A: Czemu jesteś taka szczęśliwa? Chwila.. już wiem! Chwila.. ale co?
P: Amber, blondynko.. nie jestem szczęśliwa.
J: /wchodzi/ Co na śniadanie?
F: Ty myślisz tylko o jedzeniu?
J: Mniej więcej.
P: Jak to faceci.. /siada/
J: Coś mówiłaś?
P: Nie, nic.
Al: Pachnie mi tu kłótnią.
E: /wchodzi/ Kto się kłóci? /uśmiecha się w stronę Patricii/
M: /wchodzi/ Cześć.
P: Nikt się nie kłóci. Jerome nie może pogodzić się z prawdą.
M: Jaką prawdą?
P: Że faceci myślą tylko o jedzeniu.
E: /siada obok/ Nie przesadzasz?
P: /śmieje się/ Ja przesadzam?
E: No tak jakby..
P: Jasne.
Ve: /wchodzi/ Nie kłóćcie się już tylko jedzcie, bo spóźnicie się na lekcje.
Po: /schodzi/ Cześć.. Nino, możesz na chwilkę?
N: A nie możemy pogadać potem?
Po: To ważne. Proszę..
F: /szepcze/ O co chodzi?
N: Nie mam pojęcia. /wstaje i idzie/
Po: Chodzi mi o to wczorajsze zdarzenie..
N: Tak?
Po: Mówiłam Ci, że ona patrzyła.. no tak jakby na tą moją bransoletkę. Teraz wiem, o co jej chodziło. O ten kamień.. /wyciąga go z kieszeni/
N: Ale po co miałby on być jej potrzebny?
Po: To jest Gwiazda Południa. Rufus.. on dał mi to kiedyś, kazał bym go strzegła. Wiedział, że inni wiedzą, że jest w jego posiadaniu. A nikt nie wiedział, że muszę robić to co on chce.
N: Wybacz, ale ja nadal nie rozumiem..
Po: Ten kamień to fragment jakiegoś skarbu. Bez niego jest całkowicie bezużyteczny..
N: /milczy chwilę/ Maski Anubisa..

No i na koniec dla fanów BTR. Na tym blogu była przeprowadzana akcja z filmikiem dla BTR, w którym zresztą sama brałam udział. :D Filmik znajdziecie pod TYM adresem (nie wchodzi mi wstawienie tutaj, dlatego daję w linku). :D
Co sądzicie? ;)

4 komentarze:

  1. świetny ;)
    Czekam na następny xD
    Kasia1616

    OdpowiedzUsuń
  2. Filmik w porządku, ale mogłyście go zrobić lepiej :) Ale jest spoko. Scenariusz extra! WIĘCEJ FABINY SIĘ DOMAGAM!!!
    Pozdr :D
    Torcia ♥
    Ps. Ta od listu :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny. Nie Mogę Się Doczekać Następnego.

    OdpowiedzUsuń

Reklamowanie własnych blogów/stron/for jest ZABRONIONE. Każdy taki komentarz będzie usuwany.