środa, 18 stycznia 2012

Scenariusz cz. 65

Hej. :D
Wybaczcie, że dzisiaj taki krótki scenariusz.


P: Co? Kto to jest?
Po: Wiem, że mi nie ufacie i nie uwierzycie, ale.. ja to wiem od Rufusa.
A: Od tego gościa który nie zna stylu nawet w 10%?
N: Amber! Chwila.. Senkhara?
Po: Tak.
N: Mój sen.. pamiętacie? W tym śnie wypadła mi kartka gdzie pisało "Senkhara"..
A: Ha! Mówiłam, że to proroczy sen? Jestem geniuszką!
P: Wielką, blondynko..
N: Ale.. kim ona jest? Fabian miał rację! Muszę go szybko znaleźć.
P: Rację z czym?
N: Powiem Wam później.. /idzie/
P: A skąd mamy pewność, że mówisz prawdę?
Po: Czemu miałabym kłamać?
A: Wow.. to było mocne.. /przestaje mówić/
P: Co jest?
A: Ta dziewczyna ma ładniejszą sukienkę ode mnie. ODE MNIE! Muszę jej coś powiedzieć! /idzie/
P: /widzi Jerome'a/ Czekaj, Jerome!
J: Co?
P: Możemy pogadać?
J: No dobra, to ja rozsypałem te ciastka, ale przez Alfie'go, bo podobno Amber je kocha.
P: Nie o tym.. chodź na zewnątrz.
Przed szkołą
P: Bo.. ja.. słyszałam Twoją rozmowę z Marą..
J: Mam się bać?
P: Nie, ja po prostu.. wiem, że to przeze mnie. I przepraszam..
J: To wszystko?
P: Widać nie jesteś zmartwiony.
J: Bo wiem, że to na nic.
M: /widzi ich z daleka, zaczyna płakać/

W sali

N: /rozmawia z Amber/ Amber, Twoja sukienka jest milion razy lepsza od tamtej. /śmieje się/
A: Jak to mogło się stać.. to ja mam wyglądać najładniej, a nie jakaś dziewczyna, która nie ma stylu!
N: Amber, spokojnie..
A: Przez nią mogę stracić miano najbardziej stylowej dziewczyny..
GS: Szukaj dalej. Jesteś blisko, odkryjesz drogę do prawdy.
N: Co mówiłaś?
A: Nic nie mówiłam.
N: Ale ktoś.. nieważne.
A: Muszę iść do domu zmienić buty.
N: Co? Buty, ale po co? Amber..
A: Specjalnie kupiłam sobie dwie pary! Pamiętasz, te złote są do tańczenia.
Al: /podchodzi/ Ze mną oczywiście!
A: Tak, Alfie.. jeden taniec.. w sumie.
Al: Wiedziałem!
A: Ale nadal Cię nie kocham.
Al: Ranisz moje serce.
A/N: /idą/
N: /zostawia maskę na krześle/
Jo: /podchodzi/ Tutaj ją zostawiłam! /pomyłkowo zabiera maskę Niny/

Na zewnątrz

A: I wtedy ja jej powiedziałam, żeby przestała gadać, no bo to jasne, że Beyonce jej nie zna, ona nie jest z jej ligi, albo jak zaczęła mówić, że ostatnio widziała na ulicy Biebera i powiedział, że jest ładna, a ubiera się jak moja babcia. Chociaż to złe porównanie, moja rodzina jest nadzwyczaj stylowa. Nino?
N: Myślę nad tym wszystkim..
A: To pomyślimy jutro. Teraz jest bal.
N: A ja nawet nie porozmawiałam z Fabianem.. pewnie gada z Joy.
A: Nie mów tak. Dobrze wiesz, że Cię kocha.
kilkanaście metrów dalej
F: /widzi Joy od tyłu, myśli, że to Nina/ Nino!
Jo: /zakłada maskę i odwraca się/
F: Chciałem Cię.. przeprosić.. zachowałem się jak idiota, ale Mick ma rację, ja nim jestem. Miałaś rację. Coś się stało?
Jo: /mówi innym głosem/ Nie..
F: /patrzy na Joy i ją całuje/
N/A: /stoją za krzakami/
A: No.. nie..mogę!
N: /zaczyna płakać/
A: Nino..
N: /biegnie do domu/
A: /krzyczy/ NINO! /podbiega do Fabiana i go uderza/ Mam ochotę Cię zabić! /biegnie/
Jo: /zdejmuje maskę/ Fabian, ja..
F: Joy?! Oszczędź sobie, jesteś żałosna. /idzie/

W domu

N: /wchodzi, idzie do pokoju i kładzie się na łóżku/ Nienawidzę go.. /płacze/
GS: Nino..
N: Sara?
GS: /siada obok Niny/ Wiem, że to boli. Ale..
N: Saro.. czy to byłaś Ty? To.. co mówiłaś o drodze do prawdy?
GS: Tak, kochanie. Wiem, że to boli. Ale nie pozwól stracić wszystkiego, co kochasz.
N: O czym mówisz, Saro?
GS: Wiesz, czego masz szukać. Odnajdź przeznaczenie. Pod domem znajduje się Twoja przyszłość i skarb. Masz siłę, masz moc.. nie pozwól na śmierć!
N: Śmierć? Saro!
GS: Nie pozwól na to! /znika/
N: Saro! Jaką śmierć? Nie odchodź.. nie zostawiaj mnie samej!

7 komentarzy:

  1. WOW! Ale to o Joy pominęłam. Nie mogłam tego przeczytać....
    Kiedy następny?

    OdpowiedzUsuń
  2. Fenomenalny . : * NIENAWIDZĘ TEJ JOY . ! ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. ;) Ja do Joy nic nie miałam aż do momentu, gdy serio chciała rozwalić Fabinę. No dobra.. to dziwne, jestem za Fabiną ale znowu ją rozwalam. Nie wiem, mam manię rozwalania związków. Najważniejsze, żeby byli razem w serialu. xD

      Usuń
  3. Świetny , i znowu mi urywasz w najlepszym momencie ! Co do Joy, mi ona tam nie przeszkadza ja ją nawet lubię . Nie lubi tylko tego jej głupiego plany na zniszczenie Fabiny . -.-

    OdpowiedzUsuń
  4. FENOMENALNY .! <3 Kocham Twoje scenariusze ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny, czekam na następny ;))

    ps. zapraszam na mojego bloga, piszę na nim scenariusze HoA ;P

    OdpowiedzUsuń

Reklamowanie własnych blogów/stron/for jest ZABRONIONE. Każdy taki komentarz będzie usuwany.