Cieszę się, że wygląd Wam się podoba. Nie chciałam póki co zmieniać w ogóle wyglądu, ale okazało się, że poprzedniego nie mam zapisanego więc musiał zostać ten (bo chciałam sprawdzić tylko jak nagłówek będzie wyglądać). Póki co, jest z Aną (Amber), ale następnie zrobię ze wszystkimi, bądź z jakąś inną gwiazdą TDA.
Już prawie tradycyjnie, polecam Wam piosenkę:
A teraz, wyczekiwany scenariusz. Chcę tylko jeszcze wspomnieć, że autorką pomysłu Fabiana (według mnie, romantycznego i ciekawego) jest Nina_Martin, za co jej ogromnie dziękuję! :) Dziękuję też Nikoli, która przysłała mi również pomysły do scenariuszów, które mam "w planach" wykorzystać. ;D
V: Wybiła dziesiąta! Chyba wiecie, co to znaczy? Macie dokładnie pięć minut, a potem chcę usłyszeć, jak upada ta szpilka!
A: Jutro po szkole?
F: Tak.
W nocy, sen Niny
GS: Nino..
N: Sara!
GS: Czy już zrezygnowałaś?
N: Nie! Nigdy, nigdy Saro!
GS: To działaj. Znajdź..
GS/N: W ogrodzie i tu przynieś. Idź za głosem serca.
N: Wiem, Saro, ale..
GS: Nie ma ale, kochanie. Załatw swoje sprawy. Nie zapominaj o mnie!
N: Nigdy nie zapomnę!
GS: Pod krzakiem zalanym krwią..
N: Jakim krzakiem? Saro!
GS: ..krwi nie znajdziesz.
N: <budzi się> Saro!!
Rano
A: <ziewa>
J: A tobie co?
A: Całą noc nie spałam..
N: Czemu?
A: Bo ciągle coś w nocy gadałaś.. i krzyczałaś!
Al: Uuu, ufo się śniło?
N: Nie. Żadne ufo.
F: Alfie, to Twoje ufo jest już załosne. Ile można?
J: Miesiąc, dwa, trzy.. całe życie.
F: To chore.
M: Czy chociaż raz, nie możemy zjeść śniadania spokojnie?
J: No widzisz, chyba nie..
Po: Heh..
J: A Ty z czego się śmiejesz, nowa?
Mi: Ona ma imię, pacanie.
J: A Ty jej adwokat?
Po: Odwal się od niego!
J: To niech on odwali się ode mnie.
Mi: A przywalić Ci?
J: Ojej, ale się boję.
Mi: <wstaje i uderza Jerome'a>
M: Jerome! Mick, zwariowałeś?!
Mi: Ratuj swojego kochasia!
J: Pożałujesz, pacanie!
Mi: Spadaj.
W szkole, na przerwie
Po: Hej..
Mi: Cześć.
Po: Chciałam Ci.. podziękować.
Mi: Nie masz za co.
Po: Ale broniłeś mnie. Doceniam to.
Mi: Nie pozwolę, by ten pacan kogokolwiek obrażał..
Po: On mnie nie obraził.
Mi: Ale chciał, znam go.
Po: Mick.. naprawdę Cię lubię, i to doceniam, ale nie wiem, czy chcę..
Mi: Ale co?
Po: Mick, wiesz przecież..
Mi: Ta, jasne.
Po: Ale może dzisiaj.. no nie wiem.. zjemy lunch razem?
Mi: <uśmiecha się> Spoko.
Po: <uśmiecha się>
P: Eddie, chciałam z Tobą pogadać.
E: Jasne, Pat.
P: PAT? A że niby co to jest?
E: Skrót od Twojego imienia. Ale jak Ci się nie podoba, to spoko, nie będę tak mówił.
P: Mniejsza z tym. Chciałam z Tobą pogadać o tym.. pocałunku..
E: Zachowałem się nie odpowiednio? <podchodzi bliżej> Co zrobię, że Cię lubię?
P: Ale Joy..
E: Słuchaj. Lubię Joy, ale.. nie pasujemy do siebie. Z początku wydawała się inna, a teraz ciągle gada o jakiś spiskach, o tajemnicach.. to nienormalne. Nie chcę tego znosić.
<Joy stoi obok i słyszy rozmowę>
P: Ale to moja przyjaciółka. Nawet, jeśli nie rozmawiamy tyle, co kiedyś, i nie spędzamy ze sobą czasu, to jest moją przyjaciółką. Nie pozwolę jej skrzywdzić.
E: Zastanów się.
A: <mówi o pomyśle Fabiana Marze i Alfiemu>
M: Spoko. Fajny pomysł.
Al: Czyli mam krzyknąć jak głupiec..
A: Tak Alfie, tak!
N: <podchodzi> Czemu masz krzyknąć?
Al: Bo musze.. muszę krzyknąć, jaki to jestem.. wspaniały! <krzyczy> Jestem wspaniały!!!!
N: Aha..
M: Odbija mu, za dużo coli.
N: Tia, zauważyłam!
W domu, Nina siedzi w salonie z Marą, wbiega Alfie
Al: Nino! Amber zemdlała!
N: Co? Jak to, co się stało?
M: Szybko, biegnijmy!
<dziewczyny biegną na górę do pokoju>
Pokój jest cały obsypany różami, na środku stoi stolik z laptopem
<dziewczyny wchodzą do pokoju>
N: Amber! <po chwili> O mój Boże..
F: <puszcza na laptopie zdjęcia jego i Niny, a potem mówi wiersz>
N: <przytula Fabiana, a potem wychodzi z pokoju>
F: Co się stało?
N: Idę po chusteczki. Ryczę przez Ciebie, ze wzruszenia!
F: Kocham Cie..
N: <całuje Fabiana> ja Ciebie też. <całują się>
<wchodzi Amber>
A: To takie romantyczne..
Al: Nigdy nie zrozumiem zakochanych..
Wybaczcie, że takie krótkie.
Komentujcie. :)
Super scenariusz pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńnareszcie się pogodzili jak lubisz btr to polecam opowiadanie o nich http://kamaagaklaudiabtr.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńSuper , Nina i Fabian pogodzili się w taki .. romantyczny sposób słodko <3 I to ja Tobie dziękuje że wykorzystasz moje pomysły ;) Zapraszam na mojego bloga ( Linka nie podaję bo nie wolno się reklamować ) Ale jest tu w zakładce polecam :)
OdpowiedzUsuńSiBuNa ;*
Nikola .
Co tu dużo mówić . Świetny : )
OdpowiedzUsuńMmm ;] Jakie to romantyczne.! FABINA :***
OdpowiedzUsuńCzekam na następny ;>
słodkie :) cudny pomysł...
OdpowiedzUsuńpiosenka też jest świetna. Uwielbiam ją od jakiegoś czasu ;) teledysk też świetny :)
Jest wspaniały. A o Ninie i Fabianie to takie romantyczne.
OdpowiedzUsuńja to normalnie ryczałam z wzruszenia
OdpowiedzUsuńO której następny ??????
OdpowiedzUsuńahhh. świetny :D
OdpowiedzUsuńkiedy następny ? :)
Chyba dzisiaj. Prawie nic nie napisałam, mam dużo lekcji i nauki + dwa konkursy i muszę wykonać nagłówek dla jednego bloga. Postaram się dziś, ale nie obiecuję. :)
OdpowiedzUsuńOk .:)
OdpowiedzUsuńa tak o której?
OdpowiedzUsuńżal zal ale kit
OdpowiedzUsuńpatricia
ps.super scenariusz
świetny scenariusz ciesze się że trafiłam na tego bloga
OdpowiedzUsuńtwoje scenariusze są czadowe
a zakończenie tego scenariusza tak mnie wzruszyło że prawie się popłakałam + czytałam go przy tej piosencehttp://www.youtube.com/watch?v=8tuvz_9D7Ok&feature=related