piątek, 16 grudnia 2011

Scenariusz cz. 39

Czeeeść. ;D Wybaczcie, że ostatnio rzadziej zamieszczam scenariusze, ale wiecie.. niedługo święta, czas na poprawianie ocen, bo po świętach zostanie niewiele czasu. A w poniedziałek mam konkurs, to też muszę się uczyć, także mi wybaczcie. ;)
Dawno nie dodawałam ankiet.. macie jakieś pomysły? :D
Dobra, nie zanudzam Was, pewnie jesteście ciekawi scenariusza. Chociaż może i nie, bo Was nudzą.. tak czy tak, część 39. Swoją drogą, na 50 scenariusz chciałabym dać coś.. wystrzałowego. Tylko nie wiem co. xD Muszę coś wymyślić, bo o miesięcznicy bloga zapomniałam, w końcu szczęśliwi czasu nie liczą. :D:D

+ kolejna zapowiedź!!!


Ja już po prostu dłużej nie wytrzymam, tyle czekania..! Wściec się i nic innego. :<
Szczerze, to wiedziałam, że sezon drugi będzie niesamowity, ale nie aż tak! Uciekająca Mara, dziwna wiedźma.. tego to się nie spodziewałam. :D A Wam się podoba? :D

W domu, po lekcjach

F: Znów zaczynasz?
Jo: Nie rozumiem.
F: Wiem, że jesteś zła, że Patricia jest z Eddie'em, ale nie musisz znowu próbować rozdzielić mnie i Ninę!
Jo: Fabian, żartujesz? Myślisz, że nadal coś do Ciebie czuję? Chciałam tylko się pouczyć..
F: Joy nie rób ze mnie idioty!
Jo: Fabian za wysoko się oceniasz..
F: Nie. To Ty za dużego błazna z siebie robisz.
<wchodzi Nina>
N: Hej! <całuje Fabiana>
Jo: Cześć. <idzie>
N: Co jej?
F: Nie wiem. I wolę nie wiedzieć.
Jo: <staje na chwilę> A, Nino, masz poplamioną bluzkę. <idzie>
N/F: Yhy..
T: Kolaaacja! Chodźcie, głodomory!
Al: W końcu, umieram z głodu.
J: A kiedy Ty nie umierasz z głodu?
Al: Gdy jestem najedzony!
E: Czyli nigdy?
M: Na to wychodzi.
T: Maro, gwiazdko a jak tam, wiadomo kiedy wyjeżdżasz?
Al: Już to widzę..
N: Co widzisz?
Al: Te piękne dni..
F: Co za dni?
Al: Kiedy nie ma Mary..
M: Cicho bądź pacanie!
T: Oh no dobrze, Alfie. To jak Maro? Bo muszę zawiadomić Victora.
M: Wyjeżdżam pojutrze.
Al: YEAH!
T: Dziwnie tu będzie bez Ciebie.. tak pusto..
J: Ta.
T: Jerome, jak masz mówić obojętnym głosem to w ogóle nic nie mów!
J: Ale ja nie jestem obojętny.

Kilka minut po północy, w salonie

Al: Tak swoją drogą?
P: Co?
Al: Dlaczego Jerome niczego z nami nie szuka?
A: Bo jest zajęty sobą.
N: Chcecie o nim gadać, czy..
A: Nie. Dobra, podnoście latający dywan.
P: My, a czemu? I latający?
A: Bo zrobiłam sobie tipsy! A latający bo się go podnosi, nie?
N: Ee?
A: No przecież dywanów się nie podnosi, no bo po co niby?
F: Tak Amber, tak..
W: <schodzą na dół>

N: Okej, więc..
P: Co mamy zrobić?
N: Skoro znaleźliśmy.. no, tak jakby wskazówkę w tym dziwnym telefonie, to połóżmy ten klejnot na nim, czy coś.. nie wiem..
F: Spróbujmy zrobić tak.
N: <kładzie klejnot na telefonie>
<na ścianie pojawia się napis>
P: Krok w przód, dwa kroki w tył. W lewo raz, w prawo trzy razy. Znajdź na dole, umieść na górze.
Al: Okej..
A: tego to nawet ja nie rozumiem.
N: Pewnie tutaj trzeba szukać.
P: Ale Victor się zorientuje. Przyjdziemy kiedy indziej, chodźcie!
N: <idzie przodem>
F: <szepcze do Patrici> O co chodzi Joy?
P: Nie rozumiem.
F: Jest.. "dziwna".
P: Jest na mnie zła i tyle.
F: No to niech tak tego nie okazuje. Wyjaśnij to z nią.
P: Okej, okej..
N: Co tak szepczecie?
Al: Spiskują.
A: A Ty Alfie..
Al: Pocałuj mnie. Nie musisz kończyć.
A: Alfie, jesteś słodki, ale nigdy nie będziemy razem, zrozum to!
Al: Będziemy, zobaczysz!
N: Idziecie czy nie?
F: IDZIEMY. Prawda?
A/Al: Tak, jasne.

W nocy, sen Niny

GS: Nino, zbliżasz się!
N: Saro!
GS: Oni nie mogli ukryć tego w zbyt oczywistych miejscach..
N: Czemu Saro?
GS: Bo on tu był! Bali się!
N: A to pomieszczenie na dole?
GS: Bawiłam się tam.. byłam bezpieczna..
N: Ale kto o tym wiedział?
GS: Nikt, tylko tatuś i mamusia..
N: A czy Victor wie?
GS: Nie.. ale on wszystkiego się dowiaduje.. wszystko odbiera.. <znika>
N: Saro! <budzi się>

Komentujcie. ;)

6 komentarzy:

  1. Why Mara? Niech Micka wywiozą gdzieś :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super , a co do tego że ostatnio nie dodawałaś scenariuszy - rozumiem Cię , sama teraz poprawiam wszystkie oceny ;-) A ankieta .. Hmm .. nie wiem ..
    Sibuna <3
    Nikola .

    OdpowiedzUsuń
  3. SUPER scenariusz i nie mogę sie doczekać następnego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ankieta :
    Czy wedlug Ciebie gdyby Niny nie bylo w domu Anubisa Joy i Fabian byliby para ?
    Tak, na pewno.
    Raczej tak.
    No chyba don't < haha >
    Na pewno nie.

    Tylko na to wpadlam ;P .

    OdpowiedzUsuń

Reklamowanie własnych blogów/stron/for jest ZABRONIONE. Każdy taki komentarz będzie usuwany.