czwartek, 22 grudnia 2011

Scenariusz cz. 45 + Nowy wygląd + Co na 50 scenariusz?

Hej. ;) Jak tam? Ja się bardzo cieszę, w końcu już wolne. ;) No i dostałam masę prezentów (dziś mam urodziny). :D
Zmieniłam wygląd bloga - tamten był krótko, i wydaje mi się, że był fajny, ale uwierzcie, że te cukierkowe kolory mi się już znudziły, zwłaszcza, że na bloga wchodzę bardzo często (o ile jestem na kompie).
Jak Wam się podoba nowy wygląd? ;)) Mi osobiście bardzo. Jestem z siebie w miarę zadowolona, bo nie łatwo było stworzyć coś, co chociaż przypomina.. coś. xD
Jako, że niedługo dodam 50 scenariusz (dużo, nie? xD), chciałabym.. to uczcić. Tak jakby. Ale nie mam pomysłów, może Wy macie? Na pewno powiem, co będzie się działo dalej. ; DD


N: <patrzy na Trudy leżącą na podłodze> Trudy!
T: <wstaje>
N: Nic Ci nie jest?
T: Nie.. a co się stało?
N: Byłam zmoczyć ścierkę, a jak przyszłam tu leżałaś. Co się stało?
T: Nie wiem.. stałam przy zlewie, i nagle tak jakby ktoś mnie uderzył patelnią w głowę..
N: Przynieść Ci lód?
<wszyscy wchodzą do domu>
F: Hej, już jesteśmy!
Al: Gwiazda filmowa powróciła!
P: Ta, sprzedałeś już zapałki?
Al: A żebyś wiedziała..
A: Trudy! Przewróciłaś się?
T: Tak jakby.. no już gwiazdki, dość tego zgromadzenia! <śmieje się>
F: I jak?
N: Co i jak?
F: Czy..
N: Nie, nie słyszałam nikogo.
F: To dobrze.
N: To niedobrze. Fakt, boję się, ale.. to ma związek z tym wszystkim. Może dowiemy się czegoś? Fabian, musimy się dowiedzieć kto to i czego chce!
F: Posłuchaj. Pamiętasz, gdy zauważyliśmy tę krew?
N: Tak.
F: "Prawie wtedy" zaczęłaś słyszeć te głosy. Co jeśli to ma z tym związek?
N: Musimy dzisiaj zejść na dół.
A: Gdzie musicie zejść?
N: Dzisiaj schodzimy na dół. Powiedz reszcie!
A: Jasne. Chwila!
F: Co?
A: Dzisiaj miałam przygotowywać się do roli..
N: A jak próba? Jerome zabił Patricię, czy na odwrót?
A: Na szczęście wszyscy żyją..
P: Kto żyje?
A: Moja uroda, wiecznie żywa i młoda!
P: Ta.. widzieliście Jerome'a?
F: Poszedł do pokoju, a co?
P: Nic. <idzie do pokoju Jerome'a>
W pokoju
J: O nie, Ty?
P: Dobra, nie lubię Cię, więc nie będę się rozczulać, chcę tylko prz-prze-prosić, chociaż nie wiem za co, bo to Ty zaczynasz, ale mniejsza z tym. Nie chce mi się kłócić, więc możemy to skończyć?
J: Ta.
P: Tylko tyle masz do powiedzenia?
J: Oczywiście Patricio. Podzielam Twoje zdanie. Masz całkowitą rację. Pasuje?
P: Tak.
J: A teraz wybacz, chcę zadzwonić.
P: Do Mary?
J: A bo co?
P: Nic. Pozdrów ją ode mnie.
J: Myhm.
P: <wychodzi>

W salonie

A: Dzisiaj schodzimy na dół!
Al: Super.
P: Po co? Sprawdzić tą krew?
A: Fabian ma swoją teorię. Więc tak.
P: Okej, może dowiemy się czegoś nowego.
Al: Tego, że kosmici istnieją.
<podchodzi Eddie>
E: Hej, Patricio, może pójdziemy dziś wieczorem na film?
P: Dzisiaj..?
E: Tak, a co?
P: Dziś nie mogę.
E: Jasne. A jutro?
P: Mamy próbę do późna, nie będę miała siły.
E: Wiesz co, spoko. Jak znajdziesz czas to racz się odezwać. <idzie>
P: Eddie!
Po: Nie martw się. Przejdzie mu.
Mi: Bywa.
Jo: <przytula Patricię> Nie martw się.
P: Jasne. <idzie>
J: <wychodzi z pokoju i wpada na Patricię> Sorry.
P: Patrz jak łazisz!
J: A przed chwilą byłaś miła.
P: Bo przed chwilą.. zresztą co Cie to?
J: Co się stało?
P: Ah, mam uwierzyć, że nagle jesteś taki miły i interesujesz się tym, co się ze mną dzieje?
J: Nie. Ale skoro mnie nikt nigdy nie chce wysłuchać.. to ja mogę kogoś wysłuchać.
P: Nikt nie chce z Tobą gadać?
J: Nie zauważyłaś? Nikogo nie interesuję. Chociaż to fajne, mi tam odpowiada.
P: Ta, wprost świetne.
J: No, nie muszę nikomu mówić co czuję.
P: To głupie. Ale słodkie. <idzie na górę>
Al: Jak Ty to robisz?!
J: Mam wdzięk i urok.
Al: Chyba w snach!
F: Mara nie byłaby zadowolona..
J: Wam na serio odbija!
P: <zatrzymuje się na schodach i słyszy rozmowę chłopców>
J: Nie cierpię jej..
F: A wygląda, jakbyś ją lubił.
J: Błagam Was. Jest okropna, wredna, a wygląda okropnie, jak Alfie.
Al: Dzięki!.. Ej!
P: <idzie do pokoju>

W nocy, w pokoju na dole

N: Co się stało? Jakaś przygnębiona jesteś..
P: Nieważne..
F: Dobra więc.. rozglądajmy się za krwią. <rozgląda się>
N: Nic tu nie ma.
A: Pustka.. nawet moja spostrzegawczość tu nie pomoże.
G: Ah!!
N: Nie..
F: Nino?
G: <mówi ale słyszy to tylko Nina> Po co ich tu przyprowadzasz?
N: Gdzie jesteś?
F: Nino? Do kogo Ty mówisz?
N: Nie teraz, Fabian!
G: Odpowiedz mi!
N: Bo mi się tak chciało. Kim jesteś i czego chcesz?
A: Okej..
N: I czemu tylko ja Cie słyszę?
G: A co każdy musi wiedzieć, że tu jestem?
N: Nie. Ale.. kim Ty jesteś?!
G: Oh! <mówi, a tym razem każdy słyszy> Nieważne.
F: Okej, to dziwne..
P: Kim ona..
Al: Ufo..?!
G: Oddaj to, co zabrałaś!
N: Nic nie zabrałam, a Ty zapewne nawet nie istniejesz! Skończ mnie straszyć, rozumiesz?
G: Zabawne. To nie jest kreskówka. Ja tu jestem, rozumiesz? Nie pozwolę, aby Kielich Ankh był w Twoich łapach, rozumiesz?
F: Kielich?
G: Gdzie on jest?
N: Po co Ci on?
G: Nie pozwolę, abyś miała to, co moi rodzicie tu ukryli, rozumiesz?
W: Sa..ra?
G: Chyba w waszych snach. Nie musicie wiedzieć, kim jestem. Albo oddacie mi to, czego chcę, albo..
N: Albo?
G: Albo Wasza Trudy pożegna się z życiem.

Komentujcie, chcę wiedzieć, co uważacie. ;))

14 komentarzy:

  1. Ta...jem...niczo ...

    Boże, dziewczyno, Ty mnie wprawisz o zawał ;D
    Twoje scenariusze mają to coś... Ten... wdzięk... Możesz z nimi iść do Tap Madl xdd

    Na 50 scenariusz daj Głos, Sarę, coś z naszyjnikiem. Mam też pewien pomysł ;D
    Niech znajdą drugi naszyjnik ( tego głosu ) I niech się okaże, że tylko Fabiana on słucha. I Nina i Fabian będą go mieli. I że znajdą jakiś przedmiot który Nina wbije wyobraźnią w serce głosu... niech to będzie meeeega długi scenariusz :) Mam wiele pomysłów. W razie czego pisz :) Wszystkie komy i sceny czytam ^^

    Natalia

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Suuper ! Cuudo ! ;)
    Zaraz TDA ;) o 14:40 , idę oglądać xD

    OdpowiedzUsuń
  4. A , i zapomniałabym - Wszystkiego Najlepszego z Okazji Urodzin ! <3 ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. super . ! Wszystkiego Naj ;* <33 . scanriusze są cudownie < 333

    OdpowiedzUsuń
  6. super nie moge sie doczekać następnych

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny + wszystkiego najlepszego :D

    OdpowiedzUsuń
  8. OMG! CUDNY!!!!!!!!!! co do 50 zgadzam się z anonimkiem - meeeega długi scenariusz :D
    WSZYSTKIEGO NAJ :) farciar masz urodziny wtedy co Tasie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za życzenia. ; DD
    Okej, chcecie, to będzie dłuuuuugaśny, przynajmniej się postaram. :P
    AnubiS-SibunA, dzisiaj się zorientowałam, że mam urodziny wtedy co Tasie, gdy czytałam notkę na love-sibuna. :P

    OdpowiedzUsuń
  10. :O jejuu ! niesamowite scenariusze ! naprawdę ! nie mogę doczekać się następnego ! one są takie wspaniałe, takie hollywood'zkie gratuluję ! i Wesołych Świąt !




    +mam małe pytanko podałabyś mi swój e-mail ? proszę !





    Gratuluję talentu !

    OdpowiedzUsuń
  11. Może zrobisz scenariusz "A very Anubis Christmas"? Taki odcinek specjalny : )

    OdpowiedzUsuń
  12. cupofilusion, ooo, fajny pomysł. :) Postaram się coś wymyślić. ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Boże, dostanę zawału... i sama umrę ;)
    Ciekawe co będzie z Trudy, no i kto jest tym kimś

    ZAWAŁ ;)

    OdpowiedzUsuń

Reklamowanie własnych blogów/stron/for jest ZABRONIONE. Każdy taki komentarz będzie usuwany.