wtorek, 13 grudnia 2011

Scenariusz cz. 38

hej, bez rozpisywania. ;)


P: Co?
N: Znajdź i tu przynieś. Idź za głosem serca.
P: No?
N: A gdzie znaleźliśmy tą wskazówkę?
A: W tym.. pomieszczeniu.
N: Czyli mamy to tam znaleźć.
F: Znaleźć?
N: Zanieść, znaczy.
P: No dobra. Ale klejnot?
A: Nieważne, że klejnot! Wzbogaci moją kolekcję..
N: Nie Amber, nie damy Ci go..
A: Ale!
F: Nie!
A: Ale..
Al: Kochanie, nie.
A: Kochanie?
Al: Jesteś moją przyszłą żoną! Tylko o tym nie wiesz..
A: Ta..
N: Dobra, chodźmy do domu. Nie wiem jak Wy, ale robię się głodna.
A: Ja też. Ale nie mogę nic zjeść, ostatnio przytyłam.
F: Niech zgadnę: pół kilo?
A: No właśnie! Skąd wiedziałeś?!
F: Przeczucie..
N: To idziecie?
F: Idziemy.
A: Ta..


W salonie, na chwilę przed kolacją, Mara wbiega

M: Słuchajcie!
J: Wolę spać.
M: Słuchaj!
J: No więc mów..
M: Moja mama ma za tydzień urodziny. Właśnie z nią rozmawiałam - wyjeżdżam na dwa tygodnie! Powiedziała, że dawno nie było mnie w domu, i że za mną tęsknią.
J: O.. <mówi smutny>
N: To fajnie! Pewnie tęsknisz za rodziną.
J: Kiedy wyjeżdżasz?
M: Jeszcze nie wiem. Najpierw moja mama i mój tata pogadają z nauczycielami. Ale zapewne jak najszybciej.
P: No to złóż mamie od nas życzenia. No i pozdrów rodzinę.
M: Jasne!
T: Gwiazdki, kolacja!
E: Umieram z głodu..
P: Jak zwykle.
Jo: Wszyscy faceci są zawsze głodni.
Mi: Wypraszam sobie!
Po: Serio?
J: Ależ Wy okrutni.
Mi: Ta, właśnie. A może się sprzeciwimy?
N: No, mów dalej.
Al: Stójcie! A co powiecie, na.. walkę na żarcie?!
W: NIE.
J: A może by tak..
T: Kolacja. To chciałeś powiedzieć, prawda?
J: No oczywiście, Trudy. Z ust mi to wyjęłaś!
N: <śmieje się, i uśmiecha do Fabiana>
Jo: Fabian, mogę spisać od Ciebie notatki z francuza?
F: Jasne, ale na lekcji nie zapisałaś?
Jo: Nie zdążyłam.
F: Aha. Jasne, zapisz. <uśmiecha się>
N: Heh.. <patrzy zazdrosna>
A: Nina..!
N: Tak?
A: Nic.
J: Nie gadajcie szyframi, których nie rozumiem.
Al: A co Ty rozumiesz?
J: Język kosmitów.
Al: Serio?
J: Tak. Np. u nich głupek to Alfie.
Al: Serio?! Ale czad, nie wiedziałem!
J: No, no. Kiedyś Cię pouczę kosmitowego.
M: Jerome, nie rób sobie żartów z Alfie'ego..
Al: Jakich żartów?
J: No daj spokój. Przecież ja sobie z Ciebie nie żartuję i nie wmawiam, że znam język kosmitów..
Al: No jasne stary! Nie oszukałbyś mnie przecież.

Na drugi dzień w szkole, gabinet Sweeta

JW: Nadal nie wiem, czy to się uda!
V: Musi się udać.
MA: Nawet jeśli nie.. To nie mamy nic do stracenia.
MS: Straciliśmy już wystarczająco dużo.
JW: A Rufus?
V: Wszystko wskazuje na to, że odszedł. A Ty, masz zachowywać się jak nauczyciel. Normalny i zwyczajny.
JW: I mam mówić, że byłem na urlopie?
MA: Tak.
MS: Nie dawaj nic po sobie poznać.
JW: Ale te dzieci, one..
V: Nie! One chcą wszystko zepsuć, a już dosyć dużo namieszali!

Przerwa

F: Hej Nino..
N: Tak?
F: Może pójdziemy dzień do kina czy coś?
N: Z chęcią. <całuje Fabiana>
Jo: <podchodzi zła> Dzięki Fabian za notatki!
F: Ta spoko..<uśmiecha się do Niny>
Jo: A może pouczymy się dzisiaj?
F: Dziś nie mogę..
Jo: Czemu?
N: Bo idziemy do kina.
Jo: Aha, szkoda.. na co idziecie?
F: Jeszcze nie wiemy.
Jo: A może..
F: Wybacz Joy, idziemy tylko my. <idą>
Jo: <stoi zła>

Na lekcji, pan Winkler sprawdza listę, na której wpisali się chętni do brania udziału w przedstawieniu

JW: Dobrze, dobrze! Jutro dam Wam scenariusz.
N: A o czym to jest?
JW: O niespełnionej miłości, o bólu, cierpieniu. O życiu.
P: No czyli nuda..
JW: Nie mów tak Patricio.
P: Ale to prawda!
JW: Swoją drogą, Ty mi pasujesz do głównej bohaterki. Buntowniczki, młodej nastolatki.
J: Ona? Ona to by mogła grać drzewo.
JW: A Ty do głównego bohatera.
J: Że niby ja? Z nią mam grać? Ależ pan zabawny..
JW: No dobrze, jutro zobaczycie.
P: Nie dzięki.
JW: Szkoda, pewnie wzięcie udziału by wam podniosło ocenę z aktywności..
J/P: Pomyślimy.
E/M: <patrzą zazdrośni>

11 komentarzy:

  1. super , masz wielki talent



    patrisha

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały <33 Joy znów coś kombinuje. Kombinatorka xD Już się nie mogę doczekać następnego ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się co do Joy z Ola;* ;)
    A scenariusz genialny!!!!!!!!!!! Kiedy następny?
    chillout - fajny avatar ;) :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe co Joy kombinuje .. Hmm :D
    Super scenariusz - kocham je !
    Za 24 dni premiera HoA ! Bd oglądać na You Tube bo nie wytrzymam HaH xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Jutro postaram się dodać - nie obiecuję jednak. ;)
    Już 24?! Wow. Nawet, jak nie bedzie napisów, to będę oglądała. Trudno, nic nie zrozumiem, ale nie wytrzymam. xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Super scenariusz.
    Kiedy następny ?

    OdpowiedzUsuń

Reklamowanie własnych blogów/stron/for jest ZABRONIONE. Każdy taki komentarz będzie usuwany.