wtorek, 20 grudnia 2011

Scenariusz cz. 43

Heeej.

Wybaczcie, że scenariusz krótki, nie miałam pomysłów. : <


F: <zanosi Ninę do domu>

W domu Anubisa

N: <budzi się> Co się..
T: Nina, gwiazdko! Tak się martwiliśmy!
N: Ale ja..
T: Nic nie mów, odpoczywaj! Czekaj, przyniosę Ci coś do jedzenia, pewnie jesteś słaba.. <wychodzi>
N: O co.. o co chodzi?
A: Zemdlałaś.
N: Ale ja..
F: Nino co się stało?
N: Ja..
P: Nino?
N: Ja widziałam kogoś..
F: Kogo? Nikogo tam nie było..
N: D-d-ducha..
Al: Ducha? A nie kosmitę?
F: Alfie, nie żartuj teraz! Nino, powiedz mi, kogo widziałaś?
N: Nie wiem.. szliśmy i usłyszałam jak ktoś mnie woła. I.. nagle zobaczyłam kogoś.. on.. on coś mówił.
A: Co takiego?
N: Że mam coś co do niego należy..
P: Sara?
N: Nie. Nie wiem kto to.
F: A może się zestresowałaś i..
N: Nic nie wymyśliłam Fabian! Tam ktoś był!
T: <wchodzi> masz kanapki i herbatę. No, odpoczywaj. Jutro zostaniesz w domu.
N: Dzięki Trudy. <uśmiecha się>
T: Nie ma za co gwiazdeczko! A wy chodźcie, zostawcie Ninę, pewnie jest zmęczona!
A: Jasne.
F: <uśmiecha się do Niny>
N: <uśmiecha się>
<Patricia, Alfie, Amber i Fabian wychodzą>

W nocy, sen Niny

GS: Witaj kochanie!
N: Sara! O co chodzi?
GS: Musisz być dzielna.
N: Dzielna?
GS: Jesteś silna. Masz moc i potęgę. Dasz radę, nie łam się!
N: Ale..
GS: Dasz radę. Wierzę w Ciebie. <znika>
N: Ja nie dam.. nie dam rady. <idzie do łazienki>


W łazience

N: <spogląda w lustro, w którym pojawia się cień kobiety> A..
G: Nie krzycz, ty głupia dziewucho.
N: Kim.. kim ty..
G: No chyba nie choinką, nie widzisz?
N: Ty nie istniejesz!
G: Chyba jednak, skoro tutaj jestem.
N: Ale..
G: Oddawaj.
N: Co mam ci oddawać?
G: Ostatni kawałek ciasta, wiesz. Kielich Ankh.
N: A co to takiego?
G: Żyję na tym świecie od.. za dużo do liczenia. Wiem, ze go masz. Wiem o Tobie wszystko.
N: Nic o mnie nie wiesz, bo nie istniejesz!
G: Czemu wszyscy na tym świecie są teraz tacy głupi?
N: Ty nie istniejesz, ja się boję więc wyobrażam sobie Ciebie.
G: Oh, więc czy wymysł Twojej wyobraźni mógłby Cię zabić? <wyciąga nóż>
N: <budzi się> AAAAAAAA!!
A: Nino, co się stało?!
N: Ja już tego nie wytrzymam, Amber..
A: Co się stało? Nina?
N: Idź spać. Jutro próba.


Rano przed śniadaniem

A: Martwię się o nią..
F: A co się stało?
A: w środku nocy krzyknęła "AAA" na cały głos. Coś musiało się stać.
F: Ale co?
A: Kogo ona wtedy widziała?
F: Nie wiem. Szliśmy koło domu. Byłem ciągle obok, nikogo nie widziałem. Nikt nic nie mówił, nie krzyczał.
A: Coś się dzieje..
P: Tyle to juz wiemy, Amber.
<Nina wchodzi>
F: Nie wspominajmy tego na razie przy niej.
N: Czego macie nie wspominać?
F: Tego jak Ci ładnie w tej bluzce, żeby Cie nie przechwalać.
N: Aha..
J: Kłamie.
F: Jerome..
P: Nie masz lepszych zajęć głupku?
J: Wyobraź sobie, że nie.
P: To masz problem.
Al: Jeee!!
F: Co się tak cieszysz?
Al: Przysłali mi kasę rodzice!
A: Ile?
Al: Wystarczająco dużo, aby Cie oczarować i..
P: i?
Al: I kupić sobie latające ufo w wersji mini!
P: Żartujesz?
Al: Ja nigdy nie żartuję.
A: Tak Alfie, oczywiście.
T: Gwiazdko, jak się czujesz?
N: Już lepiej.
T: Tak się martwiliśmy! <szepcze> A Fabian to prawie na zawał zszedł!
N: <śmieje się>
F: Ej!
V: <przychodzi> panno Nino, na chwilkę.

W pokoju Victora

N: Tak?
V: Muszę wiedzieć, co się stało.
N: Kiedy?
V: Nie udawaj! Kogo widziałaś?
N: Nie wiem.
V: Nie wiesz kogo widziałaś?
N: Nie, nie wiem! Usłyszałam jedynie głos..
V: Dzwoniła Twoja babcia.
N: I?
V: Jutro zabiera Twoje papiery ze szkoły. Krótko u nas pomieszkałaś.
N: Jak to? To żart, prawda?
V: Obawiam się, że nie.

10 komentarzy:

  1. Ale się ciekawie zrobiło .. ;o
    Z niecierpliwością czekam na następny.!

    OdpowiedzUsuń
  2. WoW ! Aż brak słów <3
    Nikola .

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo :(( . Nina odjeżdza .? czemu ?? :(( . scenariusz super . ! :) . ale koniec ... : (( . !

    OdpowiedzUsuń
  4. dodasz dzisiaj jeszcze ? . nie pomyśl sobie , że cię popędzam , ale KOCHAM TWOJE SCENARIUSZE . ! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ps.
    + widzę że wykorzystujesz pomysły z trajlera , fajnie ;) Zgadzam się z wiktoria123c8 :P ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. ekstra scenariusz ,dobrze ten sczur wyjeżdża


    patricia

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialny! Zaczęło się coś dziać :) Nie szkodzi,że krótki :) Teraz znowu codziennie dodajesz i jest extra :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że Nina wyjeżdża:'( A co dalej z tym tajemniczym pokojem?

    OdpowiedzUsuń
  9. mkociuba, niedługo o tym będzie w scenariuszu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciarrry... Matko, ona nie może wyjechać!!! Nie teraz!

    OdpowiedzUsuń

Reklamowanie własnych blogów/stron/for jest ZABRONIONE. Każdy taki komentarz będzie usuwany.