poniedziałek, 7 listopada 2011

Scenariusz cz. 2


Przy śniadaniu

N: No? Co to za miejsce?
P: No a gdzie siedzimy? Przy czym?
N: Przy stole?
F: No tak.. Patricia, jesteś genialna, to banalne!
A: A nie wydaje Wam się, że zbyt banalne?
N: Amber ma racje..
P: Niby tak, ale możemy sprawdzić, nie?
F: Dobra, ale po szkole, bo się spóźnimy
A: No właśnie, a ja chyba znów zapomniałam odrobić lekcje! No ale co, musiałam wybrać nowy błyszczyk, to była
konieczność.
N: Jasne, Amber, oczywiście < śmieje się >

Przychodzi Alfie, Jerome, Mick, Mara i Alfie

Al: O czym pogadacie?
N: Potem Ci powiemy
J: Hej, a ja? Mieliście mi wszystko mówić..
Ma: Dobra, ja sie w to nie mieszam
Mi: I dobrze, mała < przytula Marę >

Wchodzi Victor

V: Wy - chodźcie, już! < patrzy na Nine, Fabiana i cały klub Sibuna >
N: Tak?
V: Kto złożył kielich? Gadać, ale już!
F: Bo co pan zrobi?
N: Nie, Fabian, spoko, to ja go złożyłam
V: Tak myślałem.. Już, idźcie do szkoły. Potem z wami małe szkodniki pomówię..

Przychodzi Trudy

T: Victor, czemu je tu zatrzymujesz? Dzieci, idźcie do szkoły, bo się spóźnicie! Gwiazdki, co tak stoicie?
N: Nie, nie, już idziemy Trudy. Nie martw się.
< Fabian łapie Ninę za rękę >
F: Idziemy?
N: Tak.

Podczas przerwy w szkole

J: Szkolna dyskoteka? Co to ma być?
Ma: Dyskoteka, nie rozumiesz znaczenia tego słowa?
J: Wiem, panno mądra Mickusia.
F: A wy znowu się kłócicie..
Mi: Mara, pokażę Ci na tej dyskotece mój popisowy taniec!
A: No znowu, a ja nie mam sukienki!
N: Coś sobie znajdziesz!
Jakiś głos: Jesteście wszyscy razem, znajomi i nieznajomi.. razem..
F: Nino, pójdziemy.. pójdziemy razem? Hej, Nina? Coś się stało?
N: Nie, i jasne, z chęcią z Tobą pójdę < całuje Fabiana >

Na kolejnej przerwie

P: No, to co to za miejsce?
N: Tam przy tym ogłoszeniu o dyskotece.. znów słyszałam głos.
F: Jaki głos?
N: No, mówił, że "jesteście wszyscy razem, znajomi i nieznajomi.. razem"
A: Stołówka? W końcu wszystkich uczniów nie znamy, nie?
N: Amber..
F: Jesteś genialna!
P: No w sumie to racja, całej szkoły nie znamy, i jesteśmy razem, ale nie jestem pewna..
N: Kiedy jest ta dyskoteka?
A: W.. czwartek. A jest piątek, tak mało czasu?!
N: A gdzie ta dyskoteka będzie?
F: Pewnie na sali gimnastycznej, a co?
N: No to posiedzimy tam chwilę, a potem pójdziemy na stołówkę, teraz nie możemy, to zbyt ryzykowne
A: No ale mamy tyle czekac? Przecież nie zawsze ktoś tam siedzi!
N: Prawie ciągle ktoś tam siedzi. A na dyskotece wszyscy będą tańczyć, więc my pójdziemy szukać wskazówek
F: W sumie masz rację, ale obiecaj, że zatańczymy choć jeden raz
N: Oczywiście, Fabi < śmieje się >
A: To co? Sibuna?
Wszyscy: Sibuna!
A: Dzwonek..
P: Chodźcie na lekcję.

W domu, pokój Niny i Amber

A: Nie, nie, nie!
N: Jak nie? Jest piękna, podkreśla Twoją urodę!
P: Nie wybrzydzaj, jest fajna
A: Fajna? Okropna! Nigdzie nie pójdę!
N: Ale Amber, musimy zdobyć wskazówkę, czy co to tam jest.. nie chcesz?
A: No dobra.

Victor wchodzi do pokoju

V: Panno Nino, zapraszam do swojego pokoju.
F: <szepcze do Niny> nie martw się, będę obok
V: Tak więc będziesz mi panno potrzebna do czegoś.
N: Cz..czego?
V: Co prawda kielich trzeba złożyć raz na 25 lat, ale..
N: ..ale?
V: Tego dowiesz się wkrótce

Nina Wychodzi z pokoju Victora

F: Co jest? < przytula Nine >
N: Boję się..
F: Nie bój się, masz mnie.. i nas < całuje ją >

2 komentarze:

  1. THE BEAST suuuuuuuupeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeer

    OdpowiedzUsuń
  2. Ok. Ale mam pytanie, Czy zawsze w każdym scenariuszu musi być tak że Nina i Fabian się całują?? Ale poza tym ok!!

    OdpowiedzUsuń

Reklamowanie własnych blogów/stron/for jest ZABRONIONE. Każdy taki komentarz będzie usuwany.