niedziela, 20 listopada 2011

Scenariusz cz. 22


Dzieeeeeeeeeeeeeeeeeń dobry! Dobra, może po prostu cześć. :D No i niedziela.. Jutro szkoła, eh. Komu chce się do niej łazić. >.< Kurcze, czemu ja zawsze gadam bezsensu? ;x

Chcę powiedzieć jeszcze pare słów do Natalie, której komentarz musiałam niestety w poprzednim poście usunąć, jako, że tutaj również nie można reklamować innych blogów. Co do tamtych scenariuszy, to one są wymyślone przez Kingę, takie fan fiction.

Tadam!


MS: No nie wiem..
V: A jeśli to się uda?
MS: Mam mieszane uczucia.
V: Spróbujmy. Zawołam ich tu.
MS: Jak uważasz.
V: <krzyczy> Nina, Amber, Patricia, Fabian i Alfie, do mnie!
Po chwili
N: Tak?
V: Przemyślałem to co mówiliście, i..
A: I?
V: Dobrze, ale chcę poznać dokładniej Wasz plan.
F: Rufus chce wypić eliksir z kielicha, tak?
V: Tak.
F: Więc wypije. Damy mu Oko Horusa, a on uwierzy.
V: A skąd Wy wiecie o Oku Horusa?
A: Wiemy dużo, dużo więcej.
V: A tamto Oko, było prawdziwe, panno Nino?
N: Ee, Ja, ja nie wiem, bo.. Bo ja takie już dostałam. Nie wiem czy jest fałszywe czy prawdziwe.
V: Na pewno.
P: Rufus będzie tutaj o północy.
Al: Chodźmy już, zaraz będzie kolacja.
T: <krzyczy z dołu> Dzieci, chodźcie!
Al: Mówiłem?

Chwilę potem na dole

A: Kolacja?
T: Za chwilkę. Zobaczcie, to jest Poppy!
Po(ppy): Hej! Jestem Poppy.
A: Heeejj <szeptem do Niny> Kto to jest?
T: Poppy będzie tutaj z Wami mieszkała.
P: Cześć.
A: Ale gdzie się pomieścimy?
T: Poppy będzie w pokoju z Joy. No, ja idę szykować kolację, gwiazdki! <idzie do kuchni>
Po: No to.. cześć. Jeszcze raz.
A: Fajna torebka.
Po: Dzięki.
A: Gdzie kupiłaś?
Po: Nie mam pojęcia. Jest okropnie stara.
N: A skąd przyjechałaś?
Po: Ze Stanów.
N: Serio? To tak jak ja!
Po: <uśmiecha się>
T: Gwiazdki! Chodźcie!
N: Szybka jest.
<wszyscy idą>
Po: <idzie na górę>
N: Nie idziesz?
Po: Zaraz przyjdę. Odłożę torebkę.
N: Jasne.

Na górze, już w pokoju
Rozmowa przez telefon

R: I co? Dojechałaś?
Po: Tak, właśnie weszłam do pokoju.
R: Wiesz co masz zrobić?
Po: Tak.
R: Dowiedz się, co kombinują. Chyba wiesz, jaki jestem, gdy się wściekam.
Po: Tak, ale.. ja nie mam zamiaru ich szpiegować.
R: Jak to nie masz? Zapomniałaś, że uratowałem Twoją matkę?
Po: <łzy spływają po policzkach> Nie..
R: Więc rób, co Ci karzę.
Po: Oczywiście.

Koniec rozmowy

Na dole

<po chwili wchodzi Poppy>
T: Czekaj gwiazdko, przyniosę Ci krzesło. <po chwili przynosi krzesło>
M: Więc.. Czemu tu przyjechałaś?
Po: Zzzawsze chciałam mmieszkać w domu z interrrnatem.
J: Boisz się nas?
Po: Nie, nno co Ty..
F: Chyba jednak.
Po: Jestem zmęczona po podróży, to tyle.
N: Wiem co czujesz, ze Stanów trochę się tutaj jedzie.
Po: Dokładnie. Mogłabym przeczytać jakieś dwie książki.
N: <śmieje się>


Po kolacji

Al: <wylewa sok na gazetę Amber>
A: Alfie!!
Al: No co?
A: Zalałeś artykuł, który czytałam, no zobacz!
Al: Jeny, to nie koniec świata.
A: A dla mnie tak!
Al: Czemu Ty zawsze jesteś taka Amber?
A: A Ty taki Alfie?
J: Cudowna rozmowa.
A: Cicho bądź!
J: Nie lubię być cicho.
Al/A: Niemożliwy.
J: Jaka zgodność zdań.
M: Przepraszam za niego, ma manię wymądrzania się.
J: Wcale, że nie.
M: Wcale, że tak.
J: Wcale, że nie. <całuje Marę>

P: Więc.. co uważasz o domu?
Po: Bardzo fajny. Ma klimat. <uśmiecha się>
N: A widziałaś już Victora?
Po: Nie, ale słyszałam, że jest "przyjemniaczkiem".
N: Nie zdziw się, kiedy będzie gadał coś w stylu "chcę usłyszeć, jak upada ta szpilka".
Po: O rany, on tak gada? <śmieje się>
N: No, i to swoim popisowym głosem.
Po: Niezły ubaw pewnie.
P: To ja nie przeszkadzam Wam w rozmowie.
N: Patricia, nie przeszkadzasz.
P: <patrzy na Eddiego>
N: Aaaaa...

E: Patricia, sorry.
P: Za co?
E: Za to, że byłem taki.. wredny.
P: Nie byłeś. To ja mam w zwyczaju być wredną dziewczyną i jędzą.
E: Ja Cię nie znam od takiej strony.
P: Chyba tylko Ty.
E: Czemu mają Ciebie za jędzę?
P: Bo nią jestem. <śmieje się>
E: To czemu ja tak nie uważam?
P: Bo mnie nie znasz.
E: Ty mnie tak samo, a jednak ze mną rozmawiasz. Jak się mnie pozna jestem nie do zniesienia.
P: <uśmiecha się>
E: A może obejrzymy jutro jakiś film?
P: <jąka się> Sspokko.

Kilka godzin później, pokój Poppy i Joy
Rozmowa smsowa

R: Czego się dowiedziałaś?
Po: Słyszałam, że Victor będzie brał w tym udział.
R: Tylko tyle?!
Po: Nie. Victor mówił, że się podda.
R: To mięczak. Zawsze wiedziałem, że wygram.


Wybaczcie, że taki krótki ;<

14 komentarzy:

  1. No krótki, ale jak zawsze świetny ; >

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie długi jak zawsze plisss dodaj jeszcze dziś jaki proszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten scenariusz jest :
    A) absolutnie zwalajacy z nog ;D
    B) booski ;D
    C) cudowny ;D
    D) dooskoonaly ;D
    E) extra ;D
    F) fantastyczny ;D
    G) genialy ;D
    H) ' hipnotajsing ' ;D
    I) interesujacy ;D
    J) jasny jak slonce ;D
    K) kozacki ;D
    L) logiczny ;D
    M) magiczny ;D
    N) najlepszy ;D
    O) orginalny ;D
    P) pasjonujacy ;D
    R) romantyczny ;D
    S) super ;D
    T) the best ;D
    U) ujmujacy ;D
    W) wielki ;D
    Z) zajebisty ^^
    P O Z D R O ;* !
    Doniaa

    ps. Jak u kogos zobacze identyczny slownie kom to '' udusze '' :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje scenariusz są super. Proszę spróbuj dodać dzisiaj jeszcze jeden.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały jak zawsze <33
    Możemy spodziewać się jeszcze jednego scenariusza dzisiaj? Prosimy ;***
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Postaram się, ale nic nie obiecuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. extra scenariusz :)
    to Mara i Jerome są razem?

    OdpowiedzUsuń
  8. AnuS-SibunA, tak.
    Słuchajcie, dzisiaj scenariusz się już nie pojawi. Nie mam czasu na napisanie, jutro od razu jak wrócę ze szkoły wstawię nowy. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A to spoko ;*. Sibuna <3 !
    Doniaa

    OdpowiedzUsuń
  10. możemy się spodziewać ze w najbliżssym czsie jerokebedzie z patrishia ( sory keśli źle napisałam imie ale litery m się myla ) i zajebisty scenariusz

    Love_Fabian

    OdpowiedzUsuń
  11. Októrej dzisiaj 21.11.2011 r. dodasz scenariusz ?



    martusia714

    OdpowiedzUsuń

Reklamowanie własnych blogów/stron/for jest ZABRONIONE. Każdy taki komentarz będzie usuwany.