wtorek, 29 listopada 2011

Scenariusz cz. 30

Cześć. :) Miałam napisać co z blogiem z opowiadaniami Zmierzchu, tak więc chcę ogłosić (taa, z tym ogłoszeniem do TVN xD), że wkrótce taki blog założę, a raczej zacznę pisać. Właściwie to publikować, bo już trochę napisałam. Cieszę się, że pomysł Wam się podoba. :) Gdy założę już blog poinformuję Was.

Scenariusz cz. 30 (wow, swoją drogą, że aż tyle napisałam, bo znając mnie piszę kilka scenariuszy/rozdziałów i rzucam wszystko xd)


N: A może to podróba?
P: Nie, wątpię.
N: <rzuca telefonem o podłogę, ten rozbija się na kawałeczki>
A: Pięknie..
Al: Patrzcie! <wskazuje na kawałki, które łączą się>
N: To dziwne.
A: No co Ty..
P: Co teraz?
N: A jak uważasz? <bierze telefon i puka>
GN(głos w podświadomości Niny): Znajdź w ogrodzie i tu przynieś. Idź za głosem serca.
P: Nina? Nic się nie dzieje..
N: Nie słyszeliście tego?
A: Czego?
Al: Ufo?
N: Znajdź w ogrodzie i tu przynieś. Idź za głosem serca..
P: Y?
N: No nie słyszeliście tego?
A: To chyba tylko Ty słyszałaś..
Al: Nie spierajcie się, bo jak się Victor dowie, że tu jesteśmy..
P: On ma rację, chodźmy!

Rano przy śniadaniu

Jo: Też słyszeliście te głosy wieczorem?
N: Co? Jakie ggggłosy?
Jo: No jakby ktoś wychodził i łaził po korytarzu.
A: Nie, i na pewno nie była to grupka osób które buszkują wieczorem po domu.
N/P: Amber!...
A: No co?
Po: Heh..
N: Fajny naszyjnik Poppy.
Po: Dzięki..
N: Gdzie go kupiłaś?
Po: Nie, dostałam go.. od..
P: Od?
Po: Od.. byłego.
A: On z Tobą czy Ty z nim?
Po: Co?
A: Ty z nim zerwałaś czy on z Toba?
Po: Ale my nie zerwaliśmy. Jesteśmy nadal razem.
A: Ooo, związki na odległość są taaakie romantyczne.
Po: Bardzo.
M: Wiecie co Sweet wymyślił?
J: Już się boję..
M: Powiedział, że brakuje w naszej szkole talentów wokalnych, a nawet jeśli są to nikt o nich nie wie, i dlatego chce utworzyć chór szkolny..
Po: Serio?
J: Co, cieszysz się?
Po: A co, nie mogę?
M: Ale znając gust Sweeta i Andrews, to będą kazali śpiewać jakieś ultraobciachowe piosenki.
N: No to niehc oni ich nie wybierają.
M: A kto niby inny?
N: My. Znaczy no Ci, co chcą być w chórze.
M: Wątpię, że się uda.
F: Kto wie.


W szkole, lekcja

MS: Dobrze dzieci, jak wiecie nasza szkoła planuje utworzenie chóru szkolnego.
P: Taaaa..
MS: Podzielam Twoją radość, Patricio.
N: Co pan chciał powiedzieć?
MS: Miło że to kogoś interesuje. Tak więc chór szkolny śpiewałby w różnych przedstawieniach szkolnych i wydarzeniach. Wszystkich chętnych zapraszam do wpisania się na tę listę. <daje pierwszej ławce kartkę> Wpisujcie się, chętni.
N: Wpisujesz się?
A: Coś Ty.. mój talent jest za wielki jak na tak małą grupkę.
J: Alfie? Coś Ty zwariował?
Al: Co?
J: Zapisałes się? Będziesz śpiewał o ufo?
Al: A może i tak.
<reszta zapisuje się>
MS: <zabiera kartkę> Kogo tu mamy.. proszę, Alfie Lewis, Addie Bart, <czyta nazwiska>. Oo, no i nasza nowa uczennica, Poppy. Jutro dam Wam dokładniejsze informacje dotyczące prób i tych takich. A teraz przejdźmy do lekcji!

Na przerwie, gabinet Sweeta

MS: Nadal uważam, że ten pomysł jest zupełnie bezsensowny.
V: A ja wręcz przeciwnie.
MA: Victorze..
V: Nie Victorze. Nasz plan jest jasny. Będą na te swoje zajęcia chodziły, a my będziemy mieć więcej czasu na wszystko. Im mniej ich w domu, tym lepiej.
MA: No nie wiem.
MS: Victorze, obawiam się, że nam już nic nie pomoże.
V: Eryku! Przestajesz wierzyć, że się uda?
MS: Ależ skąd, ale te dzieci zbyt dużo wiedzą!
V: I to nasz problem, najlepiej, gdyby ich tu w ogóle by nie było!
MA: To co chcesz zrobić?
V: Nie wiem! A wy w ogóle nic nie myslicie! Zapomnieliście o tym, czego chcieliście!
MA: Victorze, my nadal chcemy, ale zrozum, że nie pozbędziemy ich się!
MS: Przykro mi, ale zgadzam się z Daphne.

Po lekcjach, w salonie

Al: Dobra, napisałem piosenkę, i zamierzam zaprezentować ją Sweetowi.
J: Żeby wcisnął ją do tego durnego chóru?
Al: Tak. Chcecie posłuchać?
F: Już się boję.
N: Ja jeszcze bardziej!
F: <patrzy na Ninę>
N: Tak?
F: Nie.. nic.
M: No śpiewaj, umieramy z ciekawości co to jest.
Al: Ekhmm. <śpiewa> Jak róży kolor, Amber piękna tyś, moją kochaną bądź!
A: STOP.
Al: Ale dopiero zacząłem śpiewać!
A: Ale to było okropne.
Al: Ja to dla Ciebie napisałem..
A: Taaa, to więcej nie pisz.
<do domu wchodzi zapłakana Poppy>
N: Co się stało?
P: Nie mam pojęcia.
M: Pójdę do niej.
N: Nie, ja pójdę. <idzie>

Na górze

N: <wchodzi> Hej..
Po: <ociera łzy> Hej!
N: Coś się stało?
Po: Nie.. to alergia..
N: Słuchaj, gdy tu przyjechałam też wypierałam się alergią. Powiedz, co się stało, będzie Ci łatwiej.
Po: Pamiętasz, jak mówiłam Ci o tym naszyjniku?
N: Tak. A co on ma z tym wspólnego?
Po: Ja go nie dostałam od byłego..


I jak? Komentujcie. ;)

15 komentarzy:

  1. Niesamowity <33 Fabina xD Serce mi szybciej bije jak czytam twoje scenariusz ;]
    Czekam na następny ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Super scenariusz dodasz dziś nowy plisssssssssssssssssssssssssssssssss????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały jest! Uwielbiam czytać twoje scenariusze.

    OdpowiedzUsuń
  4. super scenariusz! kiedy fabina będzie znowu razem?

    OdpowiedzUsuń
  5. mam nadzieje , że teraz kiedy zaczniesz pisać o Zmierzchu to nie przestaniesz pisać o TDA , co ? : )
    Świetny scenariusz , fajnie by było gdyby Nina była w chórze . ^ ^ Podobno w rl ma całkiem niezły głos .. ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Julka_Sibuna - jutro. :)
    Jessie - dziękuję. ;)
    AnubiS-SibunA - nie będę zdradzać. :D
    Anonimowy - nie przestanę, nie martw się. ;) Zgadzam się, ma niezły głos. Uwielbiam piosenki z Bratz, zwłaszcza jedną, gdzie śpiewa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Co tu dużo mówić po prostu świetny.

    OdpowiedzUsuń
  8. mam pewien pomysł na scenariusz ,niech nina zaginie i niech ktos ukradnie oko horusa



    joy

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam twoje scenariusze . : D

    OdpowiedzUsuń
  10. Cuudo.!
    Nic więcej nie dodam, to starczy.

    Czekam z zapałem na następny.!

    Ogłosiłam konkurs na moim blogu mam nadzieję, że weźniesz udział masz do tego dar.!

    Nataliaa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super! Kocham ten blog!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nataliaa, właśnie czytam o tym konkursiku. Zapowiada się fajnie, ale ja i wiersze? :D No dobra, może czasem coś napiszę, w ogóle kocham pisać, ale o Tda? Pomyślę. :D

    Jak coś - scenariusz dodam jutro.

    OdpowiedzUsuń
  13. szkoda że nie dzisiaj ale jakoś wytrzymam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pewnie masz dużo nauki ale nic sienie stanie że dzisiaj nie napiszesz scenariusza ale to już 31 scenariusz ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. ahhhh , a już myślałam , że dzisiaj sobie poczytam scenariusz .. :c no trudno jakoś wytrzymam . x DD

    OdpowiedzUsuń

Reklamowanie własnych blogów/stron/for jest ZABRONIONE. Każdy taki komentarz będzie usuwany.